O małym Janku, który więcej widział! Opowiadania o nastolatku poznającym świat pieniędzy.

(32 opinie klienta)

29,00  z VAT

Zbiór opowiadań pisany oczami nastoletniego chłopaka, który odkrywa świat od strony finansów. Poruszone tematy dotyczą przedsiębiorczości, oszczędzania, gospodarowania budżetem, zarabiania, a nawet inwestycji. Dzięki temu nasz bohater uczy się jak postrzegać sprawy finansowe przez pryzmat dobra i grożących niebezpieczeństw.
Polecany dla 8-15 lat,
książka: okładka miękka format B5, ilość stron 80, rok wydania 2019, ISBN 978-83-938092-0-2

Opis

Jest to zbiór historii o Janku, który dostrzega, jak ludzie radzą sobie z finansami, szczególnie zarządzaniem pieniędzmi, zarabianiem, oszczędzaniem, inwestowaniem i dobroczynnością. Razem z bohaterem dostrzegamy pewne zależności, poznajemy zachowania oraz sposób ich myślenia. W tle rysują się zasady funkcjonowania gospodarki, banków, firm oraz reklamy.

Książka jest skierowana do młodzieży, którą ciekawi świat. Książka ta wybierana również jest przez rodziców, którzy chcą dać dziecku wędkę (wiedzę) aniżeli rybę (pieniądze). Powody polecania tej książki są różne jedne z nich to dostrzegania potrzeby mądrości i zaradności finansowej. Jest to o tyle ważne, bo dzisiejszy świat promuje konsumpcjonizm, bezmyślną rozrywkę oraz „łatwiznę”. Marginalizującym samodzielne myślenie, patrzenie długofalowe, mądrą i uczciwą pracę oraz dobro w lokalnej społeczności — jest to książka idąca pod prąd dla przyszłych liderów.

Informacje dodatkowe

Waga 220 kg
Wymiary 176 × 250 cm

32 opinie dla O małym Janku, który więcej widział! Opowiadania o nastolatku poznającym świat pieniędzy.

  1. marta123

    Bardzo ciekawa i wartościowa książka zmuszająca do myślenia i refleksji co jest ważne w życiu.

  2. SuperMama

    Rewelacja, pierwsza bajka o sprawach finansowych dla dziecka. Mimo że jesteśmy rodziną, w którym tata pracuje jako informatyk za 15k, to jednak dbamy o finanse. Ciężko jest przekazać, że należy szanować pieniądze i nie wpędzać w wir wydawania. Dodatkowo pokazuje, że ważne są relacje oraz pomaganie innym. Chciałabym, aby była to lektura obowiązkowa w szkole. Pozdrawiam wszystkie super mamy 😉

  3. hubert

    Polecam, ja już mam, warto jest;)

  4. EE

    Książka równie dobrze mogła się nazywać: „Czego byś chciał nauczyć dziecko o pieniądzach w życiu”, aby unikało błędów wyścigu szczurów, wydawania pieniędzy, wiązania się z kredytem…, aby nie musiało pracować do emerytury, szkoda – że nie było takich książek, jak my byliśmy młodzi….

  5. BogatyOjciec

    Myślałem, że to kolejna książka Kiosakiego – Johny było by – ale nie!!, Książka jest lepsza od Rich Dad Poor Dad (Bogaty ojciec, biedny ojciec), jest poprostu niesztampowa. Gdybym to ja miał decydować o lekturach w szkole, to ona była by na liście.
    W końcu trzeba uczyć dzieci myślenia i finansów, żeby potem w Polce było lepiej.

  6. Olaf

    Książkę kupiłem synowi na święta pod choinkę, bo lubi czytać. Przeczytał … to, co powiedział potem to: „Tato w tym roku spróbuje sam zarobić na nowy komputer, na który nie chcesz mi dać pieniędzy”. Tak więc jestem ciekawy, jaki będzie finał… czy moja inwestycja paru złotych da oszczędność na poziomie 8tyś?. Jak by się udało to znaczy, że zysk będzie kilka tysięcy razy większy… 😉

  7. Andrzej

    Inne spojrzenie, książka nie narzuca, lecz ukazuje inne spojrzenie na kwestie finansowe. Przeczytałem dziecku całą i mieliśmy zaskakujące rozmowy. Polecam.

  8. Agniesia W

    Mimo, że okładka nie powala graficznie (dlatego brak 5 gwiazdki) to jednak wewnątrz jest „miodzio”. Opowiadania ciekawe, tematy różne od kury do roślin a także tematy trudne, całość trzyma formę i spójność. Ciesze się, że opowiadania są na cechowane miłością do bliźniego oraz uniwersalnymi wartościami. Po tej książce słowa, że pierwszy milion trzeba ukraść – są trywialnym płytkim powiedzeniem, ja bym powiedziała raczej, że pierwszy milion trzeba zarobić niosąc wartość ludziom.

  9. Basia

    Przeczytaliśmy jednym tchem z dziećmi. Dzieci już mnie nie naciągają na super drogi zestaw Lego za 1000zł, tylko pożyczyliśmy za 20zł, po zabawie stwierdziły, że nie warto. Czekam na kolejną pozycję książkową. Acha, postarajcie się o lepsza okładkę, bo treść jest o wiele ciekawsza niż okładka.

  10. Ula

    bardzo dobra książka, moja 12 latka przeczytała to w ciągu 2 dni, teraz dała koleżankom. Szkoda, że nie ma tego w bibliotekach. Polecam

  11. Tereska

    Teraz to się zacznie, ja kupiłam dla mojego syna, jestem bardzo zadowolona, mąż jest przedsiębiorcą i zawsze powtarza, że trzeba uczyć przedsiębiorczości, a tu takie luźne opowiadania w sam raz dla 6 latka. Także mój starszy z liceum przeczytał, powiedział że zacznie hodować rośliny… nie wiem o jakie mu chodzi ;XD

  12. Dagmarka

    Książka, rewelacyjna kupiłam dla dzieci z Dzikopadem, szkoda, że nie ma na allegro. Lekko napisana dająca do myślenia.

  13. Lolek

    Ciekawewe pomysły ma Janek;D

  14. Lucjan

    Ciekawa książka, momentami może moralizatorska, ale utrzymana dość interesującej formie. Widać inspiracje po historiach oraz to, co najważniejsze nieoderwanie od rzeczywistości. Powiedziałbym, że jest doskonała na nasze czasy, podkreśla wagę rozumienia świata poprzez relacje i ekonomie. Pieniądz jest tylko narzędziem w życiu, a nie powinien być smyczą, która nas prowadzi.

  15. Witold

    Minusy za okładkę!, książka interesująca, ciekawa, ale okładka skopana…

  16. M.J.

    Finanse są ciężkim tematem, pierwszy raz spotkałem się z książką bez etosu i bez wymądrzania się, a mimo to przemycone wartości takie jak roztropność w wydawaniu, myślenie do przodu, planowanie. Z moim synem mam taki problem, że kupę pieniędzy wydaje na gry. Książka pozwoliła mi na rozpoczęcie dyskusji o zarabianiu oraz rozwadze finansowej. Mimo że w książce nieporuszane są kwestie wirtualnych gier i pieniędzy, to jednak opisana rzeczywistość jest typowo dla Polaka.

  17. spracowany inwestor

    Szczególnie teraz gdzie edukacja zdalna nie równa się zdolnej. Dużo dzieciaków będzie mówiąc delikatnie małorozumna i małopracowita. Rodzic, który zainwestuje w dziecko będzie miał zabezpieczenie na starość. Bo Zus jak to ZUS wyżywi się sam. Kochać i wymagać a nie „tolerować” i pobłażać. polecam A.

  18. zaradny rodzic

    Mentalnosc ludzi… co ja bede mial? czy to mi sie opłaca? Czy jest to warte? Tak, pewien naród ma to we krwi. Czy to jest złe? To zależy czy idzie z hojnością, dobrocią, milościa do ojczyzny. My mamy romantyzm, ale jakby uzupełnić o pieniadze – edukacje finansowa? Książka dla dzieci, ktore chcemy uczyć finansów.

  19. InvestMe

    Mi się podobał rozdział o inwestowaniu, i mówię tutaj poważnie, nie z perspektywy dziecka, ale jako dorosły, Dlatego że:
    Wszelcy cooołczowie sprzedają, że trzeba wpierw inwestować w siebie, kupić, szkolenie książkę…., tutaj jest raczej zwrócenie uwagi na proces myślenia. Co, że kupisz szkolenie czy książkę np.: 
    INTELIGENTNY INWESTOR XXI za 350zł, jak będzie to jedynie ozdobą twojego ego. A jeżeli pomyślisz i kupisz coś i sprzedasz na allegro z zyskiem 20zł to już budzi się adrenalina i zaczyna wciągać jak dobra gra… Ta książka jest powieścią dla dzieci, ale to rodzice, czytając im zaczynają dostrzegać więcej. To tak jak w Shreku –  w filmie jest dużo dowcipów dla dorosłych 😉

  20. Grosz do grosza

    Dziecko 8lat, czytane przez 12 wieczorów na dobranoc. Więcej rozmów. Dzięki tej książce uświadomiłem sobie, że trzeba budować zabezpieczenie finansowe na trudne czasy. A dziecko pokazało mi, że sytuacje opisane w książce dzieją się także w rodzinie. Nie będę spoilerował, ale było to w humorystycznym opowiadaniu o typach ludzi ze względu na pieniądze ;). Polecam 

  21. krytyk

    Okładka nie zachęcająca, natomiast środek bardzo ciekawy. Za okładkę jedna gwiazdka niżej.

  22. Sylwia matka 3 dzieciaków

    Opowiadania ciekawe, rysunków dużo. Obawiałam się na początku, że treść będzie tylko o pieniądzach… a tutaj miłe zaskoczenie, są to luźne, czasem z humorem opowiadania dotykające w sposób delikatny zagadnień dla dorosłych. Nie jest to poradnik wyzysku kapitalistycznego, tylko realne spojrzenie na świat oczami rodziny. polecam

  23. Haneczka24

    Książka O małym Janku, który poznaje świat pieniędzy, jest zbiorem opowiadań widzianych oczami Janka. Tu nie chodzi jedynie o ekonomie, ale o inteligentne spostrzegania świata przez dzieci. Pełna humoru i zabawy – polecam!

  24. Jakub

    Tytuł jest bardzo dobrany, Janek jest takim samym normalnym dzieckiem, ale zaczyna dostrzegać pewne niuanse – rożnice pomiędzy tym co ludzie mówią, a robią….
    dlatego Janek więcej widzi lub pokazuje… Trochę mi przypomina z mojej młodości serial, Tata, a Marcin powiedział… – Każdy odcinek przedstawia rozmowę pomiędzy ojcem (Piotr Fronczewski) i synem (Mikołaj Radwan) na różne tematy… pozdrawiam

  25. Małgośka

    Udało mi się nabyć tą książkę, mimo że nie jest nigdzie reklamowana. Uważam ją za ciekawą propozycję, szkoda, że Pan Ludczyn ją nie ilustrował.

  26. Konfucjusz

    Książka daleko odbiegająca od finansowego pustego kołczowania. Jest to raczej zbiór opowiadań i szans. Można powiedzieć, że książka jest o sukcesie – czyli spotkania szansy z możliwościami. Uczy otwartości na możliwości.

  27. Rolsa

    Kupiłam na mikołaja, zadowolona i polecam

  28. Edwart

    Pieniądze, pieniądze jeszcze raz pieniądze…. ta książka jest inna niż inne książki o pieniądzach dla nastolatków…. nie definiuje, skąd się bierze gotówka, co to jest gotówka, ale pokazuje jak mądrze zarządzać czasem i okazjami. Lekka i przyjemna-polecam.

  29. Budko

    Bardzo ciekawa książka w sam raz na te trudne czasy kryzysu.

  30. Tania

    Ciekawa książka, ilustracje poza okładką rewelacyjne 😉

  31. Olio

    przeczytałam, książka jest ciekawa na wakacje… dzieci +8- +14 lat. trochę przypomina film z dzieciństwa „Mów mi Rockefeller”, ale jest bardziej interesujący, może kiedyś także powstanie serial przypominający: Tata Marcina powiedział. Może

  32. Zyga

    Czytałam dla dzieci swoich – ciekawe opowiadania, nie banalne, których nie znajdziesz na internecie.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *