Opublikowano 29 komentarzy

Jak wydać książkę – krok 5 – formalności ISBN – bez żadnych opłat

Jeżeli zdecydowałeś się, że wydajesz sam, a nie zrzekasz się praw majątkowych dla wydawcy, to musisz aplikować o numer ISBN, czyli o:

Międzynarodowy znormalizowany numer książki (ang. International Standard Book Number, ISBN) – niepowtarzalny 13-cyfrowy identyfikator książki, do 31 grudnia 2006 zawierał 10 cyfr. Według zaleceń standardu numer ten powinien identyfikować wydawcę, jak również specyficzny tytuł oraz edycję (wydanie).

Nie jest to trudny proces, ponieważ cały proces możemy wykonań na stronie: https://e-isbn.pl/

eisbn - web

są tam, także filmy instruktażowe oraz bogata pomoc. Nie jest to wiedza tajemna i wystarczy kilka minut, aby być wydawcą…, no i co najważniejsze TERAZ CIEBIE TO NIC NIE KOSZTUJE. (Kilka lat temu kosztowało to jedynie dwa znaczki pocztowe i podanie.)

Wystarczy zarejestrować konto.

Po uzyskaniu puli numerów ISBN (automatycznie po rejestracji konta) dla siebie na początku 10 sztuk (bo Biblioteka Narodowa wierzy, że nie jest to twoje pierwsze i ostatnie dzieło), przechodzimy do następnego kroku. Logujemy się na konto e-isbn.pl, i tworzymy rekord dotyczący książki.

Kotno isbn

Zajmuje to kilkanaście minut, opisując książkę, tematykę, streszczenie, okładkę… oraz inne dane. Jeżeli nie wiesz np. wagi książki, to możesz zostawić pole puste. Czym więcej danych opisowych zostawisz, to tym będzie wartościowszy opis. Potraktuj to jako pierwsze darmowe miejsce promocji.

Z tej serii ukazało się:

Jak wydać książkę – krok 0 – Pieniądze… (nie) leżą na ulicy – zarabiaj na własnej twórczości.
Jak wydać książkę – krok 1 – Decyzja
Jak wydać książkę – krok 2 – Decyzja na TAK, czas działać!
Jak wydać książkę – krok 3 – Prawa autorskie, majątkowe – (nie)czysta gra
Jak wydać książkę – krok 4 – Pisz, czytaj, ilustruj… Twoja praca
Jak wydać książkę – krok 5 – formalności ISBN – bez żadnych opłat
Jak wydać książkę – krok 6 – Druk
Jak wydać książkę – krok 7 – Egzemplarz obowiązkowy – self-publishing – Samopublikowanie
Jak sprzedać książkę – krok 8 – wyzwanie
Jak sprzedać książkę – krok 9 – miłe chwile…
Jak wydać książkę -krok 10 – 11 powodów e-booków gorszych i lepszych od książki
Jak wydać książkę -krok 11 – e-book vs książka papierowa? – oto jest pytanie i porównanie
Jak wydać książkę -krok 12 – Niespodzianka

29 komentarzy do: “Jak wydać książkę – krok 5 – formalności ISBN – bez żadnych opłat

  1. DARMOWY czy NIEDARMOWY
    Czytałem artykuł jednego gościa dotyczące, że ISBN nie jest darmowy ponieważ nakłada obowiązek wysłania egzemplarzy obowiązkowych. Po całym artykule mam wrażenie takie, że gość celowo używa – że nie jest to darmowy, aby przyciągnąć uwagę. Podsumowując dzięki DARMOWEMU ISBN możesz:

    – kupić wydruk książki o 18% taniej (Vat na książki z ISBN jest 5%, inne materiały drukowane 23%)
    – masz możliwość wysłania za darmo egzemplarzy do bibliotek narodowych (traktujesz to jako reklama oraz szanse jeżeli czytelnicy będą się pytali o to że zaczną szukać aby kupić u ciebie)
    – masz prawdziwą książkę (inaczej jesteś postrzegany przez sklepy, przez instytucje, jesteś autorem w bazie, ba przy dużej czytelności masz szanse uzyskać pieniądze z organizacji zarządzającej prawami majątkowymi dla autorów – czy wiesz, że każda kartka ksero jest obarczona podatkiem dla autorów 😉

    Tak więc jako autor kilkunastu książek, życzę wam powodzenia i podsumowuję.
    ISBN BEZ OPŁAT – ALE PRZYNOSI KONKRETNE ZYSKI. ZARABIAJ Z ISBNem ;))))

    1. to może trzeba było, aby ten artykuł zawierał taki tytuł:
      ZARABIAJ Z ISBNem…

      przepis:
      1 Weź twórce – autora książki
      2 Wmów, że ogarniesz za niego wydanie,
      3 Pobierz pieniążki od autora za wszystkie punkty z 4\
      4 Nadaj mu ISBN, załatw korektora, znajdź ilustratora, znajdź drukarnie
      5. Wyślij mu 80% książek, 20% umieść w swoim sklepie na allegro
      6. Zapłać mu 10% prowizji od każdej sprzedanej książki…

      ps.: nie zapomnij doliczyć sobie prowizji za darmowy ISBN:)

    2. ISBN jest darmowy!!! – był, jest i będzie – można się rozejść

  2. Kiedyś to było trudniej, bo trzeba było wysłać list ze znaczkiem i czekać, teraz łatwizna. ISBN czy ISSN można przez internet w ciągu paru chwil. Ba i jeszcze łatwiej rejestruje się wykorzystanie numeru, o czym nie zostało wspomniane. ISBN to jedyny kod – system, który jest bardzo sprawny.

  3. Dziś dostałam ISBN – postępowałam zgodnie z waszą instrukcją ;XD, jest to banalnie proste. Została przede mną jeszcze korekta, którą zleciłam mojemu kochanemu mężowi. Drukarnie już mam wybraną i zaczynam sprzedaż. Dzięki serdecznie! Wam, że opisaliście w tak prosty i jasny sposób wydania książki krok po kroku. Dzięki temu zebrałam siły, aby dokończyć, to co zaczęłam na studiach.

  4. Nie wiedziałam, że to takie proste i nic nie kosztuje. Przygotowuję e-booka czy możecie napisać coś o wydawaniu e-booka, jakie narzędzia, gdzie sprzedawać, co zrobić, aby zarobić. Ebook jest dedykowany dla dorosłych ludzi, motywacja w biznesie.

  5. Szkoda, że nadawanie numerów ISBN nie implikuje skutków prawnych. Wielu przypadkach byłoby to uregulowanie praw majątkowych.

  6. Szkoda, że nie ma tego samego z DOI ;(
    „DOI (ang. digital object identifier – cyfrowy identyfikator dokumentu elektronicznego) – identyfikator dokumentu elektronicznego, który w odróżnieniu od identyfikatorów URL nie zależy od fizycznej lokalizacji dokumentu, lecz jest do niego na stałe przypisany.

    Twórcą tego systemu i właścicielem znaku towarowego DOI jest International DOI Foundation[1]. Instytucja ta definiuje DOI jako:

    cyfrowy identyfikator dla dowolnego przedmiotu własności intelektualnej, którego zadaniem jest stałe identyfikowanie dowolnych obiektów własności intelektualnej w sieciach cyfrowych w powiązaniu z aktualnymi danymi na jego temat[2].
    Typowym przykładem zastosowania DOI jest identyfikowanie elektronicznych wersji publikacji naukowych. Znając numer DOI publikacji, można za pomocą specjalnych baz danych łatwo znaleźć miejsce w internecie, skąd tę publikację można aktualnie pobrać. Numer DOI może jednak otrzymać również na przykład całe czasopismo naukowe, rozdział w książce, plik multimedialny czy program komputerowy.

    DOI korzysta z opracowanego przez CNRI standardu o nazwie Handle System, który umożliwia nadawanie dowolnym obiektom unikatowego identyfikatora, skorelowanego z wpisem w bazie danych na temat tego obiektu. Identyfikatory DOI otrzymały w ramach Handle System przedrostek 10. W Handle System składowane są wszelkie metadane zarejestrowanych w tym systemie identyfikatorów DOI, choć bazy danych zbiorów identyfikatorów mogą być również rejestrowane przez inne instytucje lub firmy.”

  7. Ciekawe, kiedy wprowadzą opłaty za ISBN, aby rynek regulować;(

    1. Zastanawiam się, dlaczego ISBN jest taki prosty bez problemów. W tym Państwie gdzie wszystko chce się regulować, komplikować i zakazywać to wydanie własnej książki jest proste? Dlaczego

      1. ISBN – został zrobiony jeszcze przez ludzi, którzy myśleli prosto i chcieli budować społeczeństwo. Jeśli obecnie by powstawał, byłby pewnie płatny tak jak domeny i trzeba by było płacić co miesiąc. Wiki: „System ISBN został utworzony w Wielkiej Brytanii w 1966 (został wtedy nazwany „standardowym numerowaniem książek” – Standard Book Numbering, SBN) i przyjęty jako międzynarodowy standard ISO 2108 w 1970. W ten sposób zgodnie z zaleceniami ISO zwiększono zakres liczbowy numeracji i dokonano ujednolicenia standardów.”

        1. Zgadza się, dziś to walka o swoje i maksymalizowanie swoich zysków. Dziś pewnie jakby powstawał ISBN, to byłby nadawany z góry, czasowo, odpłatnie i z akceptacją treści.

          1. Uważam, że racja, dziś fajnie by było, aby każdy miał licencje lub pozwolenie najlepiej z koogle, aby można było sterować opiniami i aby nie potrzebnie nie wprowadzać nie pokoju. Wówczas nasz chlewik byłby pełen radości.

    2. albo o opodatkują i będziesz płacił 2% od numeru ISBN 😉

  8. Z tego co piszecie to ISBN i ISSN to najprostsza i najtańsza formalność przy samo wydawaniu książki.

  9. Książka i ISBN – pomyśleć, że udało się kiedyś, jak nie było internetu coś takiego wymyślić. Teraz to pewnie  by było tak jak z domenami albo z certyfikatami https – czyli płać i nic nie miej. Super, że ISBN jest darmowy i wieczny.

    1. byłby pewnie Paszport książkowy. ISBN porządkuje bardzo system publikacji książek. Aż strach pomyśleć co by było gdyby go nie było. A tak wiadomo, że książka musi spełniać wymagania -> potem mieć ISBN -> a uhonorowanie jest 5% Vat na książki.

  10. Jestem już po własnym ISBNie – dzięki, że powiedzieliście, że to takie proste. Dzięki temu dowiedziałam się, że mój produkt jest książkowy – czyli mogę mieć 5% vatu. Są to materiały ze szkolenia. I tak sprzedaję szkolenie za 100zł, i materiały w postaci książki za 100zł. Więc mam 200zł przychodu. Z tego podatek kiedyś był 23+23 = 46zł. Teraz jest już tylko 28zł, więc zarabiam za „wiedze” 18 zł dodatkowo – a to jest godzina pracy. Więc naprawdę warto pomyśleć, czy materiały opłaca się wydać w postaci książek.

  11. ISBN – niektóre urzędy skarbowe patrzą czy coś ma |ISBN ponieważ czy 5% czy 23% dla każdego robi różnice

  12. ABC szyfrowania ISBNU
    Od 1 stycznia 2007 roku numer ISBN składa się z 13 cyfr umieszczonych w pięciu grupach rozdzielanych znakiem (-), na przykład 978-83-01-00000-1.

    Każda grupa ma inne znaczenie:

    Pierwsza grupa to prefiks EAN (w przypadku książek zawsze 978 lub 979), konieczny do utworzenia zapisu EAN, w tym do wygenerowania kodu kreskowego.
    Druga grupa to kod kraju (w Polsce zawsze 83), potrzebny do lokalizacji wydawcy.
    Trzecia grupa to oznaczenie identyfikacyjne, czyli prefiks wydawcy. W Polsce ta grupa zawiera zmienną liczbę cyfr, od dwóch do sześciu. Jest to grupa cyfr przypisana na trwałe konkretnemu wydawcy.
    Czwarta grupa określa wielkość puli numerów, są to różne numery ISBN nadawane kolejnym książkom. W Polsce wydawca otrzymuje 10, 100, 1000 lub 10 000 numerów (nie ma możliwości otrzymania jednego numeru ISBN).
    Pierwszy numer ISBN w danej puli zawsze składa się z zer (lub jest to zero). Ostatni składa się z cyfr 9 (lub jest to 9). Wobec tego dla:
    puli 10 numerów pierwszy numer to 0, ostatni to 9,
    puli 100 numerów pierwszy numer to 00, ostatni to 99,
    puli 1000 numerów pierwszy numer to 000, ostatni to 999,
    puli 10000 numerów pierwszy numer to 0000, ostatni to 9999,
    puli 100000 numerów pierwszy numer to 00000, ostatni to 99999.
    Na przykład:
    978-83-900210-1-0 – jest to drugi numer ISBN (1) z puli 10 numerów o prefiksie 900210
    978-83-89405-00-5 – jest to pierwszy numer ISBN (00) z puli 100 numerów o prefiksie 89405
    978-83-7432-357-4 – jest to trzysta pięćdziesiąty ósmy numer ISBN (357) z puli 1000 numerów o prefiksie 7432
    Na końcu numeru ISBN zawsze znajduje się jedna cyfra kontrolna, która nie koduje żadnych informacji, a jest wynikiem działania matematycznego, wykonanego na poprzednich cyfrach

    1. Widzę Wik, że wszędzie widzisz szyfry… a czy jak idziesz do sklepu, to czytasz kody paskowe?

  13. Przeczytałem, cieszę się, że sama zgłosiłam się po ISBN. Mój wydawca za zorganizowanie ISBN oraz wygenerowanie kodu paskowego chciał 1000zł. Mówił, że to kosztuje i jest to sporo pracy… a mi się udało w ciągu 1 godziny wszystko załatwić razem przerwą na kawę i przyjaciółkę.

  14. Niesamowite, że coś może być za darmo jeszcze!!!

  15. Cieszę się, że za brak ISBN w dzisiejszych czasach nie idzie się do więzienia. Dodatkowo jest on darmowy i dobrowolny.

  16. ISBN to naprawdę fascynująca sprawa
    – jest darmowy, łatwy, no i powoduję korzyści 5% Vat!!
    Dzięki inlabi odkryłam, że to takie proste jest w załatwianiu

  17. Artykuł, który jest tutaj napisany to konkret – podoba mi się, ISBN jest darmowy, wystarczy się zarejestrować i dopilnować wydrukowania na okładce. To wszystko i tak powinno się utrzymywać pisanie artykułów, a nie ciągnięcie całych elaboratów, dlaczego ISBN, po co ISBN… czas jest cenniejszy niż pieniądz, bo się nie deprecjonuje.

  18. Głównymi dostawcami numerów ISBN są biblioteki narodowe/

    ISSN (International Standard Serial Number) – Identyfikator publikacji seryjnych określany przez ISSN International. Jest to 13-cyfrowy kod zdefiniowany w normie ISO 4.

  19. Ja także szybko i sprawnie uzyskałam numer ISBN. Uważam, że to, co wydawnictwa załatwiają nie jest adekwatne do tego, czego ludzie oczekują w tym ja.

    Dla mnie to:
    1. Dobra korekta treści, tak aby miała szanse na sukces książki
    2. Z optymalizowanie kosztów do minimum, tak aby można było zarabiać.
    3. Sprzedaż – tak, aby w pierwszym roku zwróciły się wszystkie koszty,

    A co w zamian się otrzymuję:
    1. Wizję, że to super, i fantastyczna sprzedaż będzie.
    2. Korektę taką standardową… bo dlaczego miało by się przebudować wstęp, aby on był pociągający
    3. Własną sprzedaż i reklamę wydawnictwa.
    4. Wrzucenie do hurtowni
    5. Rachunek.

    Dla mnie to lepiej być samemu wydawcą

  20. Uzyskanie ISBN otwiera mi drzwi do lepszych ofert bo nie musze już płacić 23% podatku od zakupu… a to jest już konkretna kwota przy moich zamówieniach 1000 książek.

Skomentuj Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *