Z końcem maja pojawiły się kolejne wytyczne dla osób prowadzących działalność, które działają także na małe sklepy internetowe. Dyrektywa Omnibus, która została zaimplementowana w ustawach polskich działa już od maja i na celu ma chronić konsumentów.
Związku, że jesteśmy małym Polskim sklepem i bardzo cenimy i szanujemy konsumentów, dyrektywę rozszerzamy o nasze dobre praktyki i deklarujemy.
1. Każdy ma prawo odstąpić od zakupów,
odstąpienie od zakupów upraszamy do bardzo krótkiej formy, jaki jest telefon, lub mail. Skracamy formalności do minimum – wystarczy informacja.
2. Reklamacja
– produkt nie spełnił oczekiwań, poinformuj, a razem coś wymyślimy. Wolimy, abyś był zadowolony, polecił nas innym, niż żebyśmy się cieszyli, że złotówkę zysku wycisnęliśmy z ciebie.
3. Cena.
W dyrektywie Omnibus, wyraźnie jest zaznaczone, że zabrania się profilowania cen co do osób i stosowania zabiegów zmian cen. Żadnych zabiegów z profilowaniem cen nie robimy, żadnych algorytmów także nie wykorzystujemy do manipulowania cen. Jeżeli ktoś, kupuje ilości hurtowe, zawsze jest szansa na obniżenie kosztów lub dodania dodatkowych upominków, -uważamy to za praktykę normalną i stosowaną w handlu od setek lat. Także jednostki edukacyjne w tym szkoły mogą liczyć na wsparcie. Tak więc podsumowując:
Cena – jest stała dla każdej osoby,
Cena przy zakupach hurtowych może się różnić, obniżenie wynika ze zmniejszenia nakładu pracy w przygotowaniu paczki, ale tutaj prosimy o telefon, aby uzgodnić warunki.
4. Cena promocji.
W dyrektywie ujęte jest brak manipulowania promocją, aby podwyższać cenę oraz obniżać ją pisząc o promocji. W naszym sklepie używamy określenia „PROMOCJA!” do towarów w taki sposób. Na początku określana jest wartość rynkowa produktu w porównaniu z analogicznymi produktami na rynku, potem określana jest wartość minimalna, za którą możemy sprzedać nasz produkt i taka wartość ląduje jako wartość, po której sprzedajemy – bo wiemy, że w dzisiejszych czasach kupujący dba o wydatki, jak chce więcej wydać to kupi więcej . Nie stosujemy obniżania cen, ze względu na różne okazje – dzień dziecka, dzień nauczyciela, Black friday, święta… ze względu, że chcemy, aby nasze produkty były dostępne przez cały rok i żeby nikt nie marnował swego czasu, polując na promocje.
5. Gwarancja ceny.
Gratulujemy stałą cenę, która jest na serwisie inlabi, dodatkowo u naszych partnerów, którzy sprzedają nasze produkty (made in inlabi), są takie same ceny co na serwisie (możliwe jest dodanie 1-5 grosza w celu zaokrąglenia ceny). Tu znowu szanujemy użytkowników, których nie zmuszamy do liczenia, gdzie jest taniej. U partnera zawsze jest taniej o koszt wysyłki, ponieważ sprzedaż jest bezpośrednia.
6. Opinie, komentarze
– obserwujemy, że sztuczna inteligencja, która zagościła w internecie, tworzy bardzo dużo komentarzy i spamu. My weryfikujemy komentarze dwu etapowy -pierwszy etap to prosty algorytm usuwający typowy spam, drugi ręczny usuwający resztę spamu. Zostawiane e-maile w komentarzu są anonimizowane w celu zabezpieczenia komentujących przed ewentualnym złamaniem strony i wycieku danych. Dbamy o wasze dane.
Jak widzicie, staramy się, aby każdy z was był zadowolony dlatego zapraszamy do sklepu. Kupując u nas wspierasz naszą działalność.
Wszystkie dyrektywy są po to, aby lepiej się żyło.
Nadchodzi, albo już jest IV rewolucja, dlatego ludzie muszą się zabezpieczać. Wyobrażacie sobie tak z optymalizowany algorytm, który nie tylko podsuwa Tobie reklamy, ponieważ w domu ktoś powiedział, że lodówka się zepsuła, a każdy z domowników ma ustawionego asystenta w telefonie, plus Alexa działa. Wyobraź sobie, że te, informację może zobaczyć inteligentny licznik, lub inne urządzenie analizujące napięcie w sieci. A teraz sklep… który wie, że musisz kupić lodówkę i że ofertę, którą oglądasz można podwyższyć o 50zł…. , no i zaczyna się zabawa w maksymalizowaniu zysków.
Dyrektywy są potrzebne w szczególności dla małych przedsiębiorstw, żeby miały czymś się zająć.