Opublikowano 7 komentarzy

Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 2 – Treść

Koncepcja jest już zrobiona, zajęło to duuuuużo dni, dyskusji przemyśleń. Ale jest w pliku LibreOffice i się uśmiecha. Z tego będzie lekko 58 stron PHP.

Teraz, czas na tworzenie kodowanie php, java script, css. No i grafikę. Tutaj będzie zupełnie inna koncepcja grafiki. Jeżeli wpadła wam książka o Sketchnotingu

To wiecie, że jest to najprostsza forma ilustracji, dlatego polecam książkę. I przekłuwam ją w czyn.

1 – przypominam sobie rysowanie…. Oj dawno się nie rysowało.

 2- czasami i dzieci pomagają….

3 – powstają pierwsze szkice, potem obróbka cyfrowa i kodowanie.

Zabieram się do roboty. Musi w końcu ten escape jakoś wyglądać.

Cel: co najmniej 5 stron dziennie w „między czasie wolnym”, (to za 10 dni skończy się), potem korekta, znowu poprawki i poprawki i publikacja dla was. Wracam do roboty nad tym escape roomem inwestycyjnym.

 

 


Escape room do grania znajdziesz pod adresem: https://inlabi.com/escape_rooms/home_05/
Informacje z tworzenie tego escape rooma znajdziesz tutaj:
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 6 -Nagrywanie,udźwiękowienie
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 5 – Sketchnote elektroniczne
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 4 – Rysowanie
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 3 – Dopracowywanie zagadnień
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 2 – Treść
Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 1 – Potrzeba

7 komentarzy do: “Escape room inwestycyjny – Blog z tworzenia – część 2 – Treść

  1. To tak się tworzy oficjalne sketchnotki – trzeba się rozrysować.

    1. Rysowanie, ćwiczenie czyni mistrza. Tak samo siedzenie na kanapie czyni mistrza kanapowego hehehehee..

  2. Miło jest zobaczyć, jak się produkuje profesjonalny escape room…. widać, że jest to ciężka praca. Koncepcja jedno, a zakodowanie drugie. Naprawdę kawał dobrej roboty. Dzięki, że opisaliście to tutaj.

  3. Czyli podstawą sketchnotigu jest w zasadzie rysowanie – rysowanie i jeszcze raz rysowanie. Tak aby się nauczyć rysować. A ja myślałam, że to jakaś wiedza tajemna te notatki wizualne 😉

  4. Podoba mi się przekonanie na własne oczy, że rysowanie rysunków do książki nie jest procesem prostym. Daje mi to szanse, że własne prezentacje w szkole mogę robić, na zasadzie rysuje 10 rysunków i wybieram najładniejszy.

  5. Gryzmoły… a jednak ciekawe i potem ładnie obrobione.

  6. Szkoda, że tyle roboty poszło na marne, bo trzeba to z aktualizować.

Skomentuj ArturLO Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *